Lokalizacja pasieki. Jak wybrać miejsce na pasiekę?


Założenie pasieki to nie lada wyzwanie. Jedną z kluczowych kwestii decydujących o sukcesie w pszczelarstwie jest znalezienie odpowiedniego miejsca na hodowlę pszczół. Od tego zależy, jak szybko będzie rozwijać się rodzina, ile miodu przyniesie a także czy będzie istniało duże prawdopodobieństwo wystąpienia chorób pszczół. Uli nie można ustawić byle gdzie – znaczenie ma nawet kierunek, w którym będzie skierowany wylotek. Dzisiaj zdradzamy, jak wybrać miejsce na pasiekę, aby zagwarantować pszczołom najlepsze warunki do rozwoju! 

Dlaczego od lokalizacji pasieki zależy sukces hodowlany pszczół?

Ustawienie uli to jedna z pierwszych i najważniejszych decyzji, które musi podjąć początkujący w pszczelarstwie. Chociaż lokalizacja pasieczyska może być bagatelizowana, warto przyjrzeć się bliżej tej kwestii i przeanalizować najważniejsze czynniki. Będzie to rzutować na powodzenie hodowli pszczół – m.in. ustawienie uli w zacienionym, chłodnym miejscu spowoduje o wiele wolniejszy rozwój rodzin na wiosnę niż w miejscu słonecznym i osłoniętym od wiatru. Zamiast uczyć się na własnych błędach, warto od razu dobrze ustawić ule i cieszyć się szybkim rozwojem rodzin i dużą ilością miodu. O tym, jak to zrobić przeczytasz poniżej!

wskazówki jak wybrać miejsce na pasiekę

Co trzeba sprawdzić w okolicy, zanim założymy pasiekę?

Baza pożytkowa

Najważniejszym aspektem w hodowli pszczół jest wystąpienie bazy pożytkowej w promieniu 2 km od pasieki. Najlepiej, gdyby rosnące w okolicy przyszłej pasieki rośliny były zróżnicowane i zapewniały ciągłość nektarowania – od wczesnych, wiosennych pożytków pomagającym pszczołom rozruszać się na wiosnę (np. wierzby czy mniszek lekarski) po późno nektarujące rośliny, wspierające rodziny przygotowujące się do zimowli (np. nawłoć pospolita). Jeśli w okolicy występują duże uprawy warto zastanowić się, czy w takim miejscu pasieka to dobry pomysł – niestety wielu rolników nie przestrzega odpowiednich pór stosowania środków ochrony roślin a to zagraża rodzinom pszczelim.

Obecność innych pasiek w pobliżu

Oprócz roślin miododajnych w okolicy pasieki trzeba sprawdzić, czy w pobliżu planowanego miejsca postawienia uli i elementów do uli nie znajdują się inne pasieczyska. Jeśli tak jest, hodowla następnych rodzin pszczelich na danym terenie może być po prostu nieopłacalna – rodziny pszczele cały zbierany nektar zużywają na rozwój i nie gromadzą zapasów w takiej ilości, jak byśmy tego chcieli. W sytuacji, gdy na danym terenie znajduje się zbyt wiele pasiek mówimy o przepszczeleniu.

Bliskość miasta/ruchliwej drogi itp.

Tereny miejskie i zlokalizowane blisko dróg szybkiego ruchu to dodatkowe utrudnienie dla pszczelarza i jego pszczół. Jeśli planujemy założenie pasieki w mieście lub przy autostradzie lub innej drodze szybkiego ruchu konieczne będzie przejrzenie przepisów – np. w przypadku autostrad pasieka musi być oddalona od niej o 50 m. Zbyt duży hałas i drgania wywołane przez ruch na autostradzie mogą być zagrożeniem dla pszczół – zwłaszcza zimą, kiedy zawiąże się kłąb. 

Obecność drzew, krzewów w miejscu, gdzie ma powstać pasieka

Pasieka najczęściej kojarzy nam się z ulami ustawionymi w sadzie. I nic dziwnego – bliskość drzew to wytchnienie dla pszczelarza w trakcie letnich przeglądów a dla pszczół szansa na urozmaicony pożytek. Dobrym pomysłem jest ustawianie uli na stoku, o ile kondycja pszczelarza na to pozwala. Warto zadbać także o odpowiednie nasłonecznienie – północny stok na pewno nie będzie odpowiedni, ale zbytnie nasłonecznienie też może być groźne dla pszczół i doprowadzić m.in. do przegrzewania się gniazd latem a to prowadzi do chorób czerwiu.

Obecność cieków wodnych

Jak każde zwierzęta, również pszczoły muszą mieć stały dostęp do wody. W pasiekach w tym celu wykorzystuje się zwykle drobny sprzęt pasieczny taki, jak poidła. Uzupełnianie poziomu wody w poidle nie jest trudne, jeśli pasieka jest zlokalizowana blisko miejsca zamieszkania pszczelarza. Jeśli w planach jest pasieka, do której pszczelarz ma dojeżdżać to najlepiej, aby była ona położona blisko rzeki lub jeziora – wtedy problem podawania wody pszczołom rozwiąże się sam.

O czym jeszcze warto pamiętać?

To jeszcze nie wszystkie kwestie, które warto wziąć pod uwagę przed ustawieniem uli. Poniżej podsuwamy jeszcze kilka spraw do przeanalizowania, aby uniknąć konfliktów i innych problemów już na pszczelarskim starcie.

Chcesz rozpocząć przygodę z pszczelarstwem? Sprawdź naszą propozycję sprzętu pszczelarskiego

Odległość od sąsiadów

Nawet najwięksi entuzjaści miodu radykalnie zmieniają zdanie, gdy w okolicy ich miejsca zamieszkania ma powstać pasieka. Wiele osób nie wie, jak postępować z pszczołami i po prostu się ich boi. Tymczasem pszczoły bez powodu nie atakują i w przeciwieństwie do innych owadów naprawdę da się dobrze funkcjonować w ich towarzystwie, oczywiście w odpowiedniej odległości. Uznaje się, że ul można ustawić już 10 m od granicy działki i drogi. Jeśli odległość ma być mniejsza, konieczne jest ustawienie 3 – metrowej przeszkody przed ulami. 

Odległość od budynków

Ustawienie uli wylotkami blisko do wyjścia z jakiegokolwiek budynku to dość kiepski pomysł. Ule najlepiej ustawić w ustronnym miejscu, na uboczu – tak, aby nie wchodzić pszczołom w drogę w czasie trwania pożytku.

Miejsce na przechowywanie sprzętu pszczelarskiego: pracownia pasieczna

Z jednej strony najkorzystniej byłoby ulokować pasiekę w miejscu oddalonym od zabudowań; z drugiej strony jednak potrzebna będzie prędzej czy później pracownia pasieczna, w której będzie przechowywany niezbędny sprzęt pszczelarskimiodarkistoły do odsklepiania czy odzież pszczelarską. Posiadanie w pobliżu pasieki pracowni ma wiele zalet – skraca czas trwania miodobrania czy ułatwia przeprowadzanie innych prac. Pracownia pasieczna z odpowiednio przygotowanym zapleczem będzie potrzebna niezależnie od wielkości pasieki.

Ubezpieczenie pasieki

Nieprzemyślana lokalizacja pasieki może doprowadzić do częstszych użądleń. Warto chronić się przed odpowiedzialnością karną nie tylko poprzez ustawienie uli w miejscach, które nie leżą bezpośrednio przy traktach komunikacyjnych, ale również poprzez ubezpieczenie pasieki, np. w ramach polisy mieszkaniowej lub polisy rolniczej.