Prace w pasiece w grudniu. Porady i zalecenia dla pszczelarzy


Wraz z nadejściem dużo chłodniejszych, a często wręcz mroźnych dni życie w pasiece zamiera. Grudzień to jeden z tych miesięcy w roku pszczelarskim, które nie wymagają zbyt częstych wizyt w pasiece. Doświadczony pszczelarz wie, że nawet lepiej czasem nie podchodzić do uli zimą. Jednak pasieka to nie tylko pasieczysko. W pracowni pasiecznej a nawet w domu jest wiele prac dla pszczelarza, które można wykonać nawet przy ujemnych temperaturach! O czym mowa? Przekonaj się, jakie prace wykonać w grudniu, aby odetchnąć w bardziej intensywnych miesiącach roku pszczelarskiego!

prace w pasiece grudzień co trzeba zrobić w pasiece

Co się dzieje w ulu w grudniu?

Rodzina pszczela w grudniu już dawno uwiązała się w kłąb. Coraz niższe temperatury i paskudna, deszczowa a nawet śnieżna pogoda sprawiają, że pszczoły przestają wylatywać po nektar i po pyłek, jak miało to miejsce jeszcze w listopadzie. W grudniu temperatury rzadko przekraczają 10°C, więc pszczoły przestają wylatywać z ula. Kłąb zimowy, który tworzą pszczoły w tym okresie ma za zadanie przede wszystkim ochronić matkę pszczelą, która w najchłodniejszych miesiącach roku nie składa jajeczek. Dzięki temu rodzina się nie rozwija, ale paradoksalnie właśnie dzięki temu rodzina pszczela zimą może przetrwać – pszczoły nie muszą karmić larw, dzięki czemu nie tracą tak cennej zimą energii. Pszczoły tworzą jedno, wielkie skupisko, wewnątrz którego panuje stała temperatura – jest naturalnie ogrzewane przez ciepło tych malutkich organizmów.

W grudniu i w kolejnych, mroźnych miesiącach pszczoły zużywają minimalne ilości pokarmu i wszystkie ich procesy życiowe zdecydowanie zwalniają. Robotnice przebywające w zewnętrznych warstwach kłębu wychładzają się, przez co muszą zamieniać się miejscami z robotnicami z wnętrza kłębu, aby nie wyginąć. Ta nieustanna rotacja pszczół zimą w kłębie to jeden z wielu przykładów idealnej organizacji pszczelego roju.

Co się dzieje w pasiece w grudniu?

Otoczenie uli w grudniu zwykle również zamiera – sprzyjają temu opady deszczu i śniegu, który prędzej czy później przykryje ziemię. Jeśli nie zostały sprzątnięte wszystkie elementy mogące zagrażać ulom i pszczołom warto pomyśleć o tym teraz – gwałtowne wiatry często mogą doprowadzić do przewrócenia uli lub uszkodzić ich elementy. Lżejsze ule, np. ule styropianowe warto dodatkowo obciążyć je np. cegłami lub innymi, ciężkimi elementami. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko przewrócenia się ula. 

Sprawdź naszą ofertę uli i elementów do uli

Chociaż życie wewnątrz ula zdecydowanie zwalnia, nie oznacza to zwolnienia tempa dla pszczelarza! Istnieje cały szereg prac, które można wykonać jesienią i zimą a które ułatwią prowadzenie gospodarki pasiecznej, gdy pszczoły już wyfruną z uli na wiosnę. Zima to też czas na bardziej intensywną sprzedaż miodu i produktów pszczelich, jeśli jeszcze zostały nam zapasy z minionego sezonu.

Co warto zrobić zimą w pasiece, aby przygotować się do nowego sezonu?

Sprzedaż miodu i innych produktów pszczelich

Grudzień to doskonały moment na sprzedaż miodu i pozostałych produktów pszczelich pozyskiwanych w pasiece. Zdecydowana większość z nas właśnie w grudniu szuka upominków dla najbliższych a miód i inne produkty pszczele to świetne prezenty na każdą okazję! Miody – zarówno miody naturalne jak i miody z naturalnymi dodatkami to też nieodłączny element świątecznych wypieków i zimowych, rozgrzewających napojów. Spróbuj wstrzelić się w ten doskonały moment w roku i wykorzystaj zainteresowanie klientów, aby sprzedać im swój miód!

Przetapianie wosku i przygotowywanie nowych ramek

Tak, jak w listopadzie, tak i w grudniu i jeszcze w kolejnych miesiącach warto pochylić się nad przygotowaniem ramek do kolejnego sezonu. Ciemne, wieloletnie plastry wycofujemy i przetapiamy je w topiarkach do wosku na wosk, który przed sezonem będzie można wymienić na węzę pszczelą. Zimą warto też zaplanować zakupy ramek pszczelich i innych elementów – zbijanie i drutowanie ramek to dość pracochłonne zajęcie, a długie jesienne i zimowe wieczory można wykorzystać właśnie przygotowując się do nowego sezonu.

Pozyskiwanie pierzgi

Kolejnym sposobem na zagospodarowanie wolnego czasu w grudniu może być pozyskiwanie pierzgi. Latem, w natłoku innych pszczelarskich obowiązków często nie ma czasu na pozyskiwanie tego niezwykle wartościowego pod względem wartości odżywczych produktu pszczelego. Pozyskiwanie pierzgi to wieloetapowy proces: plastry najpierw są mrożone a później mechanicznie kruszone, aby wydobyć z komórek plastra zbite granulki pierzgi. Kolejnym etapem jest przesiewanie na sicie lub ręczne oddzielanie pierzgi od wosku – zajęcie w sam raz na chłodne, grudniowe wieczory! Urządzenia do pozyskiwania pierzgi pszczelej umożliwiają pozyskanie sporych ilości pierzgi w dość krótkim czasie – tego typu sprzęt pszczelarski wymaga jednak inwestycji. Na własne potrzeby można pokusić się o wykorzystanie ręcznego wydobywacza pierzgi pszczelej o konstrukcji podobnej do długopisu, który umożliwia precyzyjne wyjęcie pierzgi bez niszczenia plastra.