Prace w pasiece w styczniu. Porady i zalecenia dla pszczelarzy
Styczeń to w Polsce sam środek zimy. Niskie temperatury, silne wiatry i intensywne opady śniegu nie sprzyjają odwiedzinom w pasiece. Życie wewnątrz pszczelego roju w tym – jednym z najtrudniejszych miesięcy w roku – zdecydowanie zwalnia, podobnie jak praca pszczelarzy w styczniu. W tym miesiącu zdecydowanie nie zaglądamy do gniazda – mogłoby to przynieść więcej szkody niż pożytku. Mimo to pszczelarz zawsze jest na posterunku – nawet, gdy na termometrze kilkanaście stopni poniżej zera można pracować w pasiece! Jak pożytecznie zaplanować wolny, zimowy czas z pożytkiem dla pasieki? Czy i jakie prace wykonuje się w pasiece zimą? Zapraszamy na przegląd najważniejszych prac pasiecznych właśnie w styczniu!
Co się dzieje w ulu w styczniu?
Wszystkie prace, które wykonujemy przy pszczołach w okresie od września do listopada czy nawet do grudnia mają za zadanie jeden cel: pomóc pszczołom przetrwać właśnie teraz, w styczniu i w lutym. To właśnie w tym momencie w roku dzień staje się już coraz dłuższy, ale pogoda bywa jeszcze mocno zimowa – kalendarzowa zima trwa przecież aż do marca.
Pszczoły w styczniu dalej przebywają w kłębie, aby chronić królową i zabezpieczyć przetrwanie rodziny. Ich procesy życiowe ciągle są spowolnione – dzięki temu zużywają mniej tlenu i mniej pokarmu a zarazem zdecydowanie mniej się męczą. Matki pszczele zimą nie składają jajeczek – chociaż przez to rodzina się nie rozwija, na tym etapie nie jest to potrzebne. W okolicy nie ma przecież kwitnących roślin miododajnych w tym okresie. Zimą istotne jest nie tylko całkowite zahamowanie w czerwieniu matek, ale także uniknięcie przedwczesnego rozpoczęcia czerwienia – np. gdy wystąpi kilka dni o niespodziewanie wysokiej temperaturze, jak na styczeń.
Co się dzieje w pasiece w styczniu?
W pasiece w styczniu jest sporo czasu na odpoczynek. To właściwie ostatni miesiąc przed powrotem pszczół do początków aktywności – w styczniu pszczoły jeszcze nie wylatują z uli a w pasiece panuje cisza.
Ule kontra śnieg, czyli o czym pamiętać zimą
Zimą często nawet nie widać zbyt dobrze uli na pasieczysku, jeśli są przykryte grubą warstwą śniegu. Warto od czasu do czasu przejść się w okolicy pasieki, aby sprawdzić, czy śnieg nie przysypał wylotków lub nawet całych uli – wentylacja w ulu to priorytetowa sprawa, więc w sytuacji zakrycia wylotka przez śnieg trzeba go usunąć. Jeśli do tej pory tego nie zrobiliśmy warto zwrócić uwagę na stan uli – czy nie są uszkodzone a przez to czy woda nie dostaje się do wnętrza uli.
Ule kontra gryzonie zimą
Zimą w ulach mogą pojawić się niespodziewani goście. Myszy bądź inne gryzonie, które chcą się ogrzać w ciepłym towarzystwie pszczół mogą doprowadzić nawet do wyginięcia roju. Co ciekawe, obecność gryzoni w ulach powoduje u pszczół nie tylko podenerwowanie, ale wywołuje u nich stres, który prowadzi do zjadania większej ilości pokarmu dla pszczół. Z tego powodu rodzina pszczela – nawet silna – może nie przetrwać tej ciężkiej próby.
Sprawdź naszą ofertę pokarmu pszczelego
Co może zrobić pszczelarz w styczniu?
Styczeń to czas na odpoczynek, ale oprócz realizacji pszczelarskich planów urlopowych warto pomyśleć o kolejnym sezonie i odpowiednio się do niego przygotować. Co robić zimą w pasiece?
Przygotowywanie sprzętu pszczelarskiego
Zima to doskonały czas na remonty sprzętu pszczelarskiego i jego konserwację. Latem nie ma ani czasu, ani możliwości na wykonanie przeglądów sprzętu – w zimowych miesiącach można to nadrobić. Warto przejrzeć nie tylko sprzęty pszczelarskie o znacznych rozmiarach – takie, jak miodarki, stoły do odsklepiania czy topiarki do wosku. Pracę pszczelarza może znacznie utrudnić także drobny sprzęt pasieczny – styczeń to dobry czas na dokładne wyczyszczenie i sprawdzenie podkurzacza, oczyszczenie dłut pszczelarskich i innych akcesoriów wykorzystywanych w codziennej pracy z pszczołami. Pamiętajmy także o odzieży pszczelarskiej – to odpowiedni moment na czyszczenie i pranie często używanych w sezonie kombinezonów pszczelarskich i kapeluszy.
Standaryzacja w pasiece
Zimą mamy więcej czasu także na snucie planów co do rozwoju pasieki. Analizując prace wykonywane w ciągu roku można wprowadzić nowe zasady, które ułatwią prowadzenie gospodarki pasiecznej. Może odpowiednim wyborem będzie zakup nowego sprzętu? A może konieczna jest zmiana organizacji pracy w pasiece? Nad tym wszystkim można zastanowić się właśnie w styczniu, aby nowy sezon zacząć od realizacji pszczelarskich planów!
Pogłębianie wiedzy pszczelarskiej
W styczniu, jak i w innych chłodnych miesiącach roku zdecydowanie więcej czasu spędzamy w domu. To dobry moment na przejrzenie najnowszej literatury pszczelarskiej lub powrót do dawno nieużywanych podręczników pszczelarskich. Aktualizacja pszczelarskiej wiedzy może odbywać pośrednictwem Internetu – nawet w social mediach znajdziemy grupy pszczelarskie, w których pszczelarze z różnych regionów Polski wymieniają się doświadczeniami. Może warto sięgnąć nie tylko po książki z dziedziny pszczelarstwa, ale poszukać odpowiedzi na nurtujące nas, pszczelarskie pytania w miejscach nieoczywistych?